z cyklu „Jaja jak czerwone berety” Po tym jak wybrzuszyłem Lenina za zasłonką, sprawy potoczyły się gładko – Eminem wybrzuszył Dido: a ściślej jego „filmowy sobowtór”. Nie wchodząc w szczegóły wyglądało to mniej więcej tak: jak opisała...
z cyklu „Bez jaj” Z neostalinowcami, choć pewnie nie ze wszystkimi i niekoniecznie w pełni zdeklarowanymi, podobnie jak ze znaczną częścią prawicy, mamy śmierdzący problem: oni po uszy, jak w gównie, siedzą w tzw. GEOPOLITYCE. Weźmy dla przykładu Jarka...
z cyklu: „WITAMY W EKSKLUZYWNYM KLUBIE” W Klubie mam wszystko co trzeba. Nie interesują mnie inne propozycje – w tym erotyczne – którymi ostatnio mnie ukochany Facebook zalewa, zwłaszcza od inteligencji niby sztucznej. W ogóle i w szczególe z...
z cyklu „Jaja jak czerwone berety” Powiecie pewnie, że mam omamy. Spróbuję zatem trzymać się konkretów i nie wyrywać nic z kontekstu. Zacznę zatem od wyczerpującej wypowiedzi Towarzysza Michała: którego nie wiem czemu widzę raz za kierownicą, innym razem w...
z cyklu „Jaja jak czerwone berety” Po wysłuchaniu zaledwie paru wykładów z okazji 153. rocznicy urodzin wiecie kogo, zrozumiałem, że muszę się jakoś wpisać w rosnące zapotrzebowanie na analogie historyczne – ma się rozumieć nie unikając konfrontacji...
z cyklu „Jaja jak czerwone berety” Odkąd półmózgi, zwane w niektórych kręgach inteligencją niby sztuczną, zaczęły podsuwać mi „muzykę do detoksykacji negatywnych emocji” zrozumiałem, że idę niewłaściwą drogą, która zaprowadzi mnie niechybnie na...
z cyklów: „Bez jaj” i „Jaja czerwone berety” Radykalna NATOlewica wespół-zespół ze swoimi posttrockistowskimi przyległościami – różniącymi się od siebie przede wszystkim stopniem degeneracji – zdecydowanie ma gdzieś nieakceptowane...
Nowoczesnej lewicy trudno jest jeszcze zaakceptować tezę o tym, że istnienie ZSRR wybitnie ułatwiło szantaż prosocjalny wywierany na zachodni kapitał i doprowadziło do istnienia tzw. państwa dobrobytu, a tymczasem nieoceniony Emmanuel Todd już podsuwa jej tezę być...
z cyklu „Jaja jak czerwone berety” Nie jestem wszak Aniołem Śmierci. W wasze buty, jakby nie były piękne: I w waszą jatkę, jakby nie była podobna do tej w Ukrainie: NIE WCHODZĘ. Musicie sami płacić za błędy. Tęsknię za tym w ciszy: Antonio das Mortes 17...
z cyklu: „WITAMY W EKSKLUZYWNYM KLUBIE” Znany i jakże stronniczy (proamerykański i proNATOwski itd.) azerski ekspert wojskowy, Aqil Rustamzade, na moment znalazł się w innym świecie, co w końcu każdemu kiedyś sądzone...
z cyklu „Jaja jak czerwone berety” Moja znajoma Ukrainka, „naoczny świadek mordu w Buczy”, nieco sfrustrowana, typowa lewaczka: Меня достало всеобщее разложение, и ещё меня дико бесит дешёвая, копеечная пропаганда – особенно со стороны...
Zasadnicze pytanie, jakie zadają sobie protestujący: skoro sytuacja gospodarcza Francji, jak zapewnia rząd Macrona, jest tak dobra, to dlaczego niewielki deficyt funduszu emerytalnego miałby skutkować koniecznością wydłużenia wieku przejścia na emeryturę lub...
z cyklów: „Dialogi na cztery nogi, jeśli nie na więcej” oraz „WITAMY Z EKSKLUZYWNYM KLUBIE” Po wymianie zdań z Dmitrijem Kożniewem, posttrockistą, specem od związków zawodowych, który Michaiła Popowa rozłożył na łopatki, zostałem przez niego...
Z wykładu Tomasza R. Wiśniewskiego dowiedzieliśmy się, że marksizm kulturowy został wymyślony przez amerykańskich neokonserwatystów jako udana próba dyskredytacji marksizmu. Oczywiście, sprawa nie jest tak prosta, jak by się zdawało na pierwszy rzut oka. Jak przyznaje...
z cyklu „Bez jaj” Nie wiem czemu znany przebój „Lombardu” i Małgorzaty Ostrowskiej niezmiennie kojarzy mi się z moimi ukochanymi sierpówkami, zwanymi przez sąsiadów po prostu szarymi gołąbkami, które zimą swym pohukiwaniem zastępują mi od...
z cyklu: „WITAMY W EKSKLUZYWNYM KLUBIE” Borys Kagarlicki na jednym ze swoich ostatnich streamów wezwał swoich lewackich i jakże niedogmatycznych pupili (w tym Andrieja Rudoja) przebywających obecnie poza granicami Rosji, choćby w Paryżu, do rychłego...
Ruch Żółtych Kamizelek trwał 4 lata (od 2018 do 2022 r.) nie przynosząc zasadniczo żadnych efektów w życiu politycznym. Jego impet został niewątpliwie mocno osłabiony przez pandemię i związane z nią ograniczenia dotyczące zgromadzeń, a także różne utrudnienia w życiu...
z cyklów: „Bez jaj” i „Jaja jak czerwone berety” Zacznijmy od utrwalenia wiedzy nabytej przez pokolenia naszych dzielnych wojów. Kto jak kto, ale my to już wiemy czego można się spodziewać po Rusi Czerwonej, gdzie niebo było błękitne, a ziemia...
z cyklu: „WITAMY W EKSKLUZYWNYM KLUBIE” Członkowie nie rekomendowanej przez nikogo grupki zrzeszającej wszystkich komunistów na fejsie mają gdzieś, że ich świat się wali – nie takie rzeczy widzieli. Ich obojętność wobec niestosownego felietonu jest...
z cyklu „Jaja jak czerwone berety” Trafiła mi się – jak ślepej kurze ziarno – pierwsza w tym roku bezsenna noc. Nijak nie mogłem sobie przypomnieć nazwy niepozornego ptaszka, który pod koniec dnia zachłannie – nie zważając na nic –...