CZERWONY SMAK RYZYKA

z cyklu: „WITAMY W EKSKLUZYWNYM KLUBIE”

Borys Kagarlicki na jednym ze swoich ostatnich streamów wezwał swoich lewackich i jakże niedogmatycznych pupili (w tym Andrieja Rudoja) przebywających obecnie poza granicami Rosji, choćby w Paryżu, do rychłego powrotu. Wydaje się, że władze Rosji tylko na to czekały – w Dumie, w trybie nadzwyczajnym, zapadły stosowne i wielce sugestywne uchwały. Nie przypadkiem „В Госдуме призвали работающих за рубежом призывников вернуться и отслужить в армии”: https://vz.ru/news/2023/4/11/1207130.html

Pewnie Borysowi nie o to chodziło, ale tak poza tym… wszystko się zgadza. Po prostu taki jest CZERWONY SMAK RYZYKA, gdy nowoczesny marksizm nadaje się już tylko do tego, by zastawić go w pierwszym lepszym lombardzie.

Na jego zaś miejsce – niby znikąd – zjawia się Mister of America:

Co w tej sytuacji będzie z naszymi wspólnymi znajomymi wie jedynie czort. A poza tym JA Z TYM NIE MAM PROBLEMU – SELEKCJA PRZYNIOSŁA JUŻ OCZEKIWANE REZULTATY. Trochę nie poszczęściło się pod tym względem mojej współtowarzyszce życia. Gdy „opublikowała” pod swoim imieniem i nazwiskiem artykuł, który wstrząsnął podstawami ładu na lewicy nagle straciła ich kilkunastu. Taki odsiew podwójnie się liczy, zwłaszcza dla takiego jak ja szperacza.

W końcu chciałbym wiedzieć CO NAS CZEKA, GDY ZNAJOMI STOPNIOWO ZNIKAJĄ Z FACEBOOKA (mniejsza o Instagram):
https://www.money.pl/gospodarka/twoi-znajomi-stopniowo-znikaja-z-facebooka-i-instagrama-oto-dlaczego-6870054897752704a.html?utm_source=Facebook&utm_medium=social&utm_campaign=fbmoney&utm_term=post&utm_content=money&fbclid=IwAR2iEE5BUT74sCW58X7R5l0G5gsuLD9VINpU8JqmLuyyFTgTsTTGE5yBHkw

Nie wiem wszak czy ryzyko nam się opłaci?

Bo ta sztuczna inteligencja wciąż na dotarciu. Nijak do niej nie dotrze, że nie znoszę wytatuowanych fanek Metalu i… zjaw nie z krwi i kości, typu Japan fantasy. Nie daję też rady z rozebranymi i rozkraczonymi szkaradami, w tym Curves Model – o „celebrytkach filipińskich” nie wspominając – RĘCE OPADAJĄ, nie mówiąc już o małym.

Co Was pojebało? Miałbym się dobierać do swojej młodszej córki, gdy była fanką Metalu?

Dawno jej nie widziałem, ale nie jestem zbokiem. Spierdalać mi z tym gównem, inteligencjo zasrana, bo się jeszcze wkurwię. KLUB WYBRAŁEM. Gdy będzie trzeba wezmę Mary wraz z jej chłopakiem – nawet pod strzechą, oby w ciepłym kraju. A klimat jak wiadomo się zmienia – wszyscy wiedzą, że na globalnym ociepleniu wygrać ma Rosja.

WOJNA TO WOJNA!

Przy okazji zabierzcie wreszcie te samochody i motory i… tym podobne luksusowe graty. Damskie wypukłości niech zostaną. Co to ja Mister of America czy odnowiona Moskwa z amerykańskim drapaczami chmur?

DLA MNIE MOSKWA TO WCIĄŻ WIELKI BAZAR I… ПТИЧИЙ РЫНОК.

Wychodzi na to, że nowoczesna, rosyjska nieortodoksyjna (w rozumieniu niedogmatyczna) radykalna lewica to ostra jak brzytwa МАРГАРИТА. Tym czasem mistrz nad mistrze – redaktor naczelny Rabkoru ze swym kotem – sprostytuował nawet Michaiła Bułhakowa.

Kto by pomyślał, że aż tyle zostało z rosyjskiego nowoczesnego marksizmu: