z cyklu: „WITAMY W EKSKLUZYWNYM KLUBIE” … na Aqila Rustamzade, znanego azerskiego eksperta od spraw toczącej się za naszą wschodnią granicą wojny, którego tylko co widziano w Stambule. Oto przechwycona przeze mnie zaszyfrowana wiadomość, o...
W miarę, jak mija czas, a rozstrzygnięcie konfliktu na Ukrainie raczej się nie przybliża, towarzysząca mu narracja staje się coraz ciekawsza, bo bardziej szczera. Poszczególne obozy, które się szybko zorganizowały wokół kwestii, wyczerpały zasadniczo potencjał...
z cyklu: „Jaja jak czerwone berety” Znacząca część rosyjskiej radykalnej lewicy nie omieszkała skorzystać z możliwości jakie dla niej stworzył Putin – wyjechała za granicę w tle ze znaną, choć szkaradną wieżą. Podobno celem tej eskapady było...
z cyklu „WITAMY W EKSKLUZYWNYM KLUBIE” Czasem w KLUBIE mamy nawet miłych gości, którym samozwaniec Dmitrij K. (właśnie usunął mnie z grona swoich znajomych na fejsie) nawet nie sięga do butów, obojętnie jakiej produkcji. Kirill Vasilev to...
z cyklu: „WITAMY W EKSKLUZYWNYM KLUBIE” Z dziewczynami w KLUBIE poszło mi gładko. Ich uwagę JEDYNIE przykuło moje wdzianko – nawet nie płaszcz, tylko aż nazbyt obszerne spodnie – takie rzucają się w oczy, w świecie gdzie modne są...
z cyklu „Jaja jak czerwone berety” Jak już wspominałem, w ramach wojny domowej świadomie zdecydowałem się na kontakt nie tylko wzrokowy ze znanym i polecanym mi przez część mojej rodziny ekspertem wojskowym. Przyznam szczerze, że udało mi się go podejść od...
z cyklu „Jaja jak czerwone berety” Witalij Graczow, „ukraiński i rosyjski piosenkarz, kompozytor, aktor i projektant mody” – WSPÓLNY PROJEKT elit kulturalnych i politycznych obu krajów, niegdyś powszechnie znany jako VITAS, na starcie...
Teologami nie jesteśmy, ale jeśli idzie o sprawiedliwość społeczną, to – jako marksiści – rościmy sobie pretensje do pewnej kompetencji w tej dziedzinie. Przy okazji szerokich dyskusji o kolejnym zamachu na prawa emerytalne we Francji odezwał się również całkiem...
z cyklu „Dialogi na cztery nogi, jeśli nie na więcej” Odłączyłem się na moment. W tym czasie zasięg „Dyktatury Proletariatu” skoczył raptownie o 100 proc., by następnie zwalić się na łeb, na szyję – do poziomu „increased 87”....
z cyklu „Jaja jak czerwone berety” Według co poniektórych mediów i politycznych komentatorów, z Ruskimi Onucami włącznie, „21-е февраля изменит ход спецоперации”. И ТО ТОЧНО. Ma się rozumieć ZAOCZNIE. Nie tęskno mi do kolejnego wystąpienia...
Prawidłowość jest taka, że na Zachodzie, im bardziej prawicowy i antyestablishmentowy polityk, tym więcej przejawia sympatii do Putina. Jak się zastanowić, to nie ma w tym nic dziwnego. Nie, żeby tego pokroju politycy popierali politykę putinowskiej Rosji. Nie o to...
z cyklu „Jaja jak czerwone berety” Putin to musi być niezły pojeb. Bawi się ze mną jak z dzieckiem. Co i raz zmienia mi się ilość nowych obserwujących DYKTATURĘ PROLETARIATU na fejsie. Ostatnio mniej więcej dwa razy dziennie z dwóch na pięciu i z pięciu na...
z cyklów: „Bez jaj” i „Jaja jak czerwone berety” Nie podejrzewam bynajmniej, nawet ta myśl nie przeszła mi przez głowę – a jeśli już, to jak kula na wylot – że Wojciech Orliński ma otwarte konto w ministerstwie obrony lub wprost u...
Ciekawe, że protesty społeczne we Francji kompletnie lub niemal kompletnie pomijają kwestię wojny na wschodnich rubieżach kontynentu. Jeśli sprawę skojarzyć z nielicznymi jeszcze, ale obecnymi w przestrzeni publicznej stwierdzeniami, że protestom brakuje rozmachu...
z cyklu „Bez jaj” Znany prześmiewca i wesołek – bynajmniej nie matołek – wreszcie jednym wpisem odkrył liczne atuty swoje: Sam nie wiem, czemu mnie to tak bawi (tzn. wiem, ja się naprawdę martwiłem 'zdobyciem Vuhledaru w 24 godziny’,...
z cyklu „Bez jaj” Zużyty przez Ruskich kondom, który śni na jawie, że jest Ruską Onucą, straszy NAS, że zbiorowy Putin bombą atomową poczęstuje wkrótce Warszawę. Służę cytatem: Ku przestrodze… wielu bagatelizuje prowokacyjną politykę reżimu...
z cyklu „Jaja jak czerwone berety” Co i raz mnie Facebook informuje – ostatnio nawet dwa razy w miesiącu – że wzrósł (increased) zasięg mojej strony – czyli DYKTATURY PROLETARIATU – o 58 procent. Ku mojemu zdziwieniu nijak nie...
z cyklu „Bez jaj” Wczoraj do obserwowanych przeze mnie na fejsie gości, reklamowanych przez część mojej rodziny – tę wprost z Moskwy (rodziny, jak wiadomo, się nie wybiera) – dołączył znany ekspert od spraw toczącej się tu i teraz za naszą...
z cyklów: „Bez jaj” i „Jaja jak czerwone berety” Na wstępie zgodzę się z Igorem, bynajmniej nie Lewym, co do – delikatnie mówiąc – niepewnych nadziei na NOWĄ REWOLUCJĘ PAŹDZIERNIKOWĄ. Współczesna radykalna lewica, w tym ta rosyjska,...
z cyklu „Dialogi na cztery nogi, jeśli nie na więcej” Tu i ówdzie pierdolą już o TRZECIEJ WOJNIE ŚWIATOWEJ i STRUKTURALNYM KRYZYSIE KAPITALIZMU, a ruskie onuce tradycyjnie kurczowo trzymają się Putina i Ławrowa – jakby coś od nich jeszcze zależało. W...