Z KOGO SIĘ ŚMIEJECIE? NAD KIM PŁACZECIE?

Jeżeli lewica wyobraża sobie, że jej postawa „za, a nawet przeciw” zadowoli ukraińską lewicę, to ma raczej sprawę przegraną. Do tej pory tęczowe dzieci-kwiaty bawiły się w politykę, naciskając na rządy, ale tak tylko, aby nie przewrócić systemu, w którym było im...

MÓWI TATIANA MONTIAN

ТАТЬЯНА МОНТЯН НЕ МОЖЕТ ДОСТУЧАТЬСЯ ДО „УПОРОТЫХ РУССКИХ” – ИМПЕРЦЕВ ОТ „НОВОРОССИИ” И „РУССКОГО МИРА”. „НАМ НАДО АЛЬГОРИТМЫ А LA СИНГАПУР, ЕСЛИ НЕТ – БУДЕТ РЕАЛЬНЫЙ ТРЕШ”....

DRZAZGA W CUDZYM, A BELKA WE WŁASNYM OKU

O ile dobrze rozumiemy wątpliwości Pawła Kotrasa (patrz: dyskusja pod tekstem „NA PIERWSZY RZUT OKA NIE WIDAĆ, ŻE CIĘ KOCHAM” na „Dyktaturze Proletariatu” (https://www.facebook.com/dyktaturaproletariatu/posts/4199332056836716), dla Pawła nie...

WILKI DWA – WYGRYWA TEN, KTÓREGO KARMISZ

z cyklu „Jaja jak czerwone berety” „Nie karm trolla” to stałe nawoływanie liderów tzw. nowej radykalnej lewicy, w tym choćby „Ciszy”. W tym rozumowaniu, jeśli to w ogóle można nazwać rozumowaniem, MY z punktu widzenia wyżej...

W KROPCE I CZARNEJ DZIURZE

Lewica może sobie głosić świadome niezaangażowanie po żadnej ze stron konfliktu, a także postulować ramię w ramię z IMT, że: „jedyną alternatywą dla karnawału reakcji i cierpienia wojny dla ukraińskich robotników i młodzieży jest polityka jedności klasowej przeciwko...

„NA PIERWSZY RZUT OKA NIE WIDAĆ, ŻE CIĘ KOCHAM”

Skoro już ustaliliśmy, że wojna jest nieuchronną konsekwencją istnienia kapitalizmu, to powinniśmy wyciągnąć w końcu z tego wnioski. Zamiast zachowywać się jak cholerycy, powinniśmy wiedzieć, że to, która ze stron tego samego kapitalistycznego konfliktu jest akurat...

PARADOKSY I DETOKSY LEWICY

Ile to już pokoleń lewicy walczy o pokój? A czy kiedykolwiek, na jedno chociażby pokolenie wojny imperialistyczne stały się nieobecne? Dziś lewica domaga się, aby agresor zaprzestał agresji, zaś NATO – aby zaprzestało się dozbrajać. Czy to jakaś paranoja? Jeżeli mały...

MAMY PEWIEN PROBLEM POZNAWCZY

z cyklu „Jaja jak czerwone berety” A nawet kilka. Nie rozumiemy gdzie podziały się główne siły wroga, które ruszyły o 4 rano z Białorusi na Kijów, tworząc 60-65 kilometrową kolumnę pojazdów wojskowych. Czyżby to były marzenia Biełsatu? Ich szpica była już...