z cyklu „Jaja jak czerwone berety”

Gdyby tak każdy mógł se pogadać o rzeczach wzniosłych z dupą własną – zaznaczam: taką z klasą i elegancką – byłoby już po krzyku…

A tak mamy to, co mamy – temat niewyczerpany nagłego zejścia Jewgienija Prigożyna i Dmitrija Utkina, nie wspominając już o ośmiu pozostałych, w tym jednoosobowej damskiej obsługi.

Gdyby nie most, który zbudował Mateusz Piskorski do „awanturniczych serc” na własnym fejsprofilu, już bym się załamał. A tak nadal sensu życia szukam, jak przystało na awanturnika, tym razem na Południu Stanów Zjednoczonych.

Bo wiecie jak jest z tą Północą – o drogę już nie pyta, tylko drwi z braci z Południa:

– Bracia – utożsamiam się z Wami. Nie ruszają nas drwiny – zwłaszcza, że Południe wedle wskazań samego Rogera Watersa:

KROCZY DROGĄ POKOJU I POSTĘPU…

Oczywiście – z innej strony, mniejsza o to czego:

Najważniejsze, że jest już most od własnej dupy do serc awanturniczych.

Jestem pierwszym co jeździ po nim, jak po łysej kobyle.

Antonio das Mortes
24 sierpnia 2023 r.