Z cyklu „Jaja jak czerwone berety”
Piotr Ikonowicz wrócił z urlopu i… ogolił się, zbierając za ten niebywały wyczyn odpowiednią ilość lajków:
Początek formularza
426 Maciej Wiśniowski, Piotrek Adam Ciara i 424 innych użytkowników
Dół formularza
Wypoczęty i opromieniony sukcesami charyzmatyczny przywódca nowej radykalnej lewicy przedstawił swoją prostą jak drut koncepcję działania, w której wiodącą rolę pełni on sam i animowany przez niego Ruch Sprawiedliwości Społecznej z podwieszonymi pod niego dwoma jądrami związkowymi.
Oto ona stoi przed Wami, jak Piotr.
Spotykamy się 21 sierpnia o 17tej pod Pałacem Prezydenckim!
Wspólnie z przedstawicielami redakcji Opinii Bieżącej i związków zawodowych Wspólnota Pracy i Walka postanowiliśmy przeprowadzić 21 sierpnia o godz. 17tej manifestację, której celem będzie przekonanie Pana Prezydenta Andrzeja Dudy do nie podpisywania przepisów o najmie instytucjonalnym, które pozwalają eksmitować bez sądu na bruk każdego lokatora niezależnie od wieku, sytuacji, materialnej, rodzinnej czy zdrowotnej.
Początek formularza
60 Jacek Cezary Kamiński, Piotrek Adam Ciara i 58 innych użytkowników
Komentarze
Emilia Wudkiewicz-Madejczyk Słusznie. Bo w czasie protestu KOL mało was było.
Damian Duszczenko bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo dziwny termin
Emilia Wudkiewicz-Madejczyk Dlaczego? Termin, jak każdy inny.
Damian Duszczenko tylko szkoda, że już po tym gdy prezydent ma ustawę podpisać
Emilia Wudkiewicz-Madejczyk Tego nie wiedziałam.
Piotr Ikonowicz A jest już termin?
Emilia Wudkiewicz-Madejczyk Też nie wiem. Ale z PAD-em nic nie wiadomo. Każdej nocy może podpisać.
Jolanta Kamińska Jeśli podpisał to tym bardziej musimy iść wszyscy razem pokazać że koniec tej zabawy jest lato pogoda sprzyja wszystkich nie wsadzi.
Piotr Ikonowicz Ok trzeba będzie przyspieszyć
Piotr Ikonowicz Ok dziś podpisał. Pójdziemy więc pod PiS i zażądamy nowelizacji. Co wy na to?
Maryla Musidłowska ale przecież on już podpisał
Wiktor Sadlowski Kiedy planowano demonstrację ustawa nie była jeszcze podpisana, więc trudno mieć pretensje do organizatorów, że chcieli nabrać czasu dla zgromadzenia lepszej frekwencji. Wszystko wskazuje na to, że przed lewicą społeczną i ruchem lokatorskim jest teraz konieczność przygotowania nowelizacji i zgłoszenia jej projektu, bo nie chce mi się wierzyć, by praw lokatorów broniła liberalna opozycja, a obóz dobrej zmiany, podzielony po sprawie sądów, tym bardziej potrzebuje teraz spoiwa i sprawa dachu nad głową może utonąć w tych politykierskich rozgrywkach różnych sitw i koterii establishmentu.
TO NIE WYMAGA NAWET KOMENTARZA. Jeśli już to parę słów – lewicowa rodzinka posłusznie czekała na powrót swojego charyzmatycznego lidera z urlopu. Prezydent nie zaczekał.
Włodek Bratkowski
11 sierpnia 2017 r.