z cyklu „Jaja jak czerwone berety”

Jak można było przypuszczać portal internetowy „Władza Rad” stanął nie po raz pierwszy po stronie kumpli z lewicowej rodzinki. Możemy nad tym faktem przejść do porządku dziennego. Kumplowskie więzy okazały się silniejsze od… miłości do wiedzy, która nie boi się żadnej krytyki.

W imieniu Grupy Samorządności Robotniczej i moim własnym pragnę się pożegnać:
https://youtu.be/kMufhLAetU4, zachowując czułe wspomnienia i… lekki dystans do całej sprawy.

W KOŃCU TO BYŁ TYLKO POLITYCZNY FLIRT.

Ostatnie słowo należy się subkomendantowi Uno:

https://youtu.be/ZsKyiDvZAuM. Nie raz mruczał mi to do ucha.

Niech tak zostanie.

Włodek Bratkowski
20 kwietnia 2020 r.