Lewicowo-konserwatywne skrzydło zwolenników Putina wzbogaciło się 1 lutego b.r. o nową partię, na której czele formalnie stanął drugi po Eduardzie Limonowie pisarz i były aktywista partii „nacbołów”, który miał niewątpliwy zaszczyt przyjaźnić się z nieżyjącym już liderem tzw. Donieckiej Republiki Ludowej, Aleksandrem Zacharczenko.

Nowopowstała partia ma być kolejną gwarancją, że w Rosji majdan nie przejdzie, w tym również ten czerwony, utożsamiany z „kosmopolityczną rewolucją” w rodzaju Rewolucji Październikowej, na którą w Rosji „limit jest już wyczerpany” zgodnie z sugestiami lidera KPRF Gienadija Ziuganowa przez… Wielką Rewolucję Rosyjską. Kropkę w tym temacie ostatnio postawił Putin, powtarzając dobitnie: LIMIT NA REWOLUCJE W ROSJI JEST JUŻ WYCZERPANY.

Odtąd „czerwony majdan” nie ma prawa zaistnieć. Zwalczany jest już w zarodku – nie tyle w realu, co już w eterze – przez Siergieja Kurginjana i Aleksandra Rodżersa (ulubionego publicysty Jacka Cezarego Kamińskiego).

Przy okazji sojusz patriotyczny zawiązany wokół partii „ЗА ПРАВДУ” z założenia ma zneutralizować skrzydło liberalne we władzy, które co i raz flirtuje z bliską sobie ideowo antysystemową prozachodnią liberalną opozycją przy pełnym poparciu „cywilizowanego świata” dla „majdanu w Moskwie”.

Jak dowiadujemy się z wywiadu, notabene udzielonego telewizji „День” w 150. rocznicę urodzin Lenina, Zachar Prilepin ceni w nim przede wszystkim skuteczność w… pacyfikowaniu wystąpień ukraińskich nacjonalistów. Patrz:

https://youtu.be/JjQVzWarPbk 51.57 – 52.34

LENINOWSKA SKUTECZNOŚĆ STAJE SIĘ JAK LENIN BRANDEM I ZASADNICZYM PRZESŁANIEM ROSYJSKICH ŚRODOWISK PATRIOTYCZNO-NACJONALISTYCZNYCH ZAMIERZAJĄCYCH ODBUDOWAĆ IMPERIUM, GDY TYLKO NADARZY SIĘ KU TEMU OKAZJA.

W zespole Zachara Prilepina znalezł się już doskonale znany z TV prawosławny politolog Siergiej Michiejew i kolejny propagandysta tej miary prowadzący nie jedno polityczne show – Dmitrij Kulikow.

Przy okazji Zachar Prilepin podkreślił więzy łączące go ze środowiskiem Aleksandra Prochanowa (kolejny pisarz) i pisma „ЗАВТРА” (JUTRO). Pozdrowił także swoich kolegów z jednostek wojskowych na Donbasie oraz Nikołaja Starikowa i Siergieja Kurginjana, którego oddział „Suti wriemieni” również tam stacjonuje.

W wywiadzie nie przypadkiem w pozytywnym kontekście padło również nazwisko Aleksandra Dugina, co zresztą jest w pełni zrozumiałe.

Włodek Bratkowski
25 kwietnia 2020 r.