z cyklu „Jaja jak czerwone berety”

…byłoby już po wszystkim. A tak wojna między elfami i orkami rozgorzała na dobre – z zamianami ról włącznie. W końcu to zło konieczne. Obojętnie kto na tej wojence robi za orków, bądź elfów. Liczą się wyłącznie głębokie podteksty. Do nich trzeba dorosnąć. Problem w tym, że z tym dorastaniem na lewicy wielki kram. Co i raz trafia się jakiś jednooki. A jeśli taki jest jeszcze na dodatek strzelcem wyborowym, jak dla przykładu Wojtek Orliński…

Zacznijmy zatem od nowego klasyka: СТАС ВАСИЛИЕВ (ten, co pokonał Borysa Kagarlickiego – damskiego fryzjera) o dorastaniu prosto z mostu:

Chętnie bym się z nim zgodził, gdyby przy okazji nie walnął się w czoło o nisko zawieszoną poprzeczkę. Nie zauważył Księcia! Gdyby nie on byłoby już po Garnku i zarazem Królu.

Oto jelcynowski dowód: Король и Шут – Прыгну со Скалы (Князь спасает Горшка)

Z góry odrzucam argumenty oponentów w rodzaju, że ta partia wokalna to tradycyjna „partia Księcia”.

Co Wy na to?

Михаил Горшенев – Прыгну со скалы

A teraz przybliżę Wam jak to się ma do polityki. Jak to na wojnie zasięgnę języka, wyrywając go z gęby Геворга Мирзаяна, najnowszego nabytku „Политической России”:

Король и шут [Геворг Мирзаян. СТРИМ]

Ciekawe co na ten jakże ważki temat ma do powiedzenia ten, co to z „Политической России” odszedł jakiś czas temu, najlepszy z rodu Romanowych:

Зеленский в США требует ввода войск НАТО на Украину! Медведев срочно уехал в Пекин! Битва за Бахмут

Przynajmniej dla mnie. Was nie posądzam o takie zboczenia.

Przed Wami nie będę się gimnastykować – MOŻECIE SKAKAĆ JAK W BAJCE:

Кто не скачет – тот Москаль!

A co do księcia – każdy ma takiego na jakiego zasługuje.

Włodek Bratkowski
22 grudnia 2022 r.