z cyklu „Jaja jak czerwone berety”

Już z rańca mnie, zasrańca, szczerze swoim komentarzem uradował Łukasz Moll. Służę pełnym cytatem:
Jest to jednak niesmaczne doświadczenie [jak dla kogo] zobaczyć Maćka Koniecznego, niegdyś najbardziej ideowego i wyrazistego z posłów Razem, jeszcze wczoraj rdzennie antytuskowego i antyliberalnego socjalistę, jak mówi o Tusku i jego ludziach „my”, „my, opozycja”, „nasze dwie, trzy listy wyborcze”, „nasz koalicyjny rząd”. I jeszcze ślisko wije się w studiu jak może, ucieka spod topora pytań, które rodzą dyskomfort i poczucie sprzedajności, racjonalizuje tę swoją przemianę kodziarskimi wynurzeniami o czyhającym nas polexicie i zagrożonej demokracji… Czy to bezczelny cynizm, czy faktyczna dezercja na pozycje libkowe, to już bez znaczenia. Logikę tych działań dobrze streszcza ów fragment rozmowy z red. Mazurkiem – przekładam z polskiego na nasze:
– Polacy odpowiedzieli, że z Waszym rządem z premierem Tuska nie będzie im się żyło lepiej…
– Wiem. Nie dziwię się im.
– Ale Wy dążycie do stworzenia tego rządu.
– Tak. Ale chcemy, żeby Tusk miał w nim mniej do powiedzenia.
– Czyli chcecie go zrobić premierem – żeby miał jak najwięcej do powiedzenia – ale też być w tym rządzie po to, żeby miał jak najmniej do powiedzenia?
– Tak.
Zestarzali, zgrali, zużyli się ci ludzie błyskawicznie i zostali bezpowrotnie sługusami tych samych środowisk i twarzy, na nienawiści do których budowali swoje biografie przed 2015 rokiem. Od dłuższego czasu to przepowiadałem, czasem sam się zastanawiałem, że może przesadzam, ale dziś mogę powiedzieć, że w najczarniejszych, najzłośliwszych i najbardziej humorystycznych scenariuszach nie mieścił się jednak tak mocny upadek [patrz: jego profil na fejsie].

W tym kontekście potwierdzają się nasze najsłodsze przypuszczenia, połączone z dociekań głębią. Zaznaczam: przetestowaną na arenie międzynarodowej co do BRAKU LEWICOWEJ ALTERNATYWY

Przecież za taką NIKT POWAŻNY dziś nie weźmie „społecznego rzecznika praw obywatelskich” z jego Ruchem Sprawiedliwości Społecznej. Jak już Lech Kaczyński powiedział: KRZYŻYK DZIADOM NA DROGĘ (wolne tłumaczenie). Również tym, co to ich popierali – ze „Strajkiem” i Bojanem Stanisławskim na czele.

IDŹCIE SIĘ JEBAĆ, PANIE I PANOWIE!

UJ, Z TAKIMI TOWARZYSZAMI!

UJ, UJ, UJ – ptaszki ćwierkały.

A teraz coś z naszych dociekań. W końcu ile można o takiej ujowej polityce i lewicy? Ma się rozumieć cudzymi ustami odpowiadamy na nurtujące nas WSZYSTKICH, jak mi się dotychczas wydawało pytanie: CZY KAPITALIZM ZABIJA SEKS? 

Nadal zastanawiam się WRAZ Z WAMI: Czy Emilka Ratajkowska rozbiera się dla sławy czy dobrej sprawy?

Weźcie pod uwagę choćby to:

A propos: MI ĆWIERKAĆ NIE PRZESTAJE – W KOŃCU STOCZYŁEM SIĘ NA SAMO DNO.

Mój wózek jak ruski czołg!

Daleko Wam do mnie – raz śmieję się, raz płaczę.

Dziś płaczę razem z pułkownikiem Kwiatkowskim i Markiem Kondratem przed obnażoną Renatą Dancewicz.

Ten typ jak ja nawet jak jebie [współczesną lewicę] tak już ma.

Antonio das Mortes
5 lutego 2023 r.