z cyklu „Jaja jak czerwone berety”
Według co poniektórych mediów i politycznych komentatorów, z Ruskimi Onucami włącznie, „21-е февраля изменит ход спецоперации”. И ТО ТОЧНО. Ma się rozumieć ZAOCZNIE. Nie tęskno mi do kolejnego wystąpienia Putina. Nie zawracam se głowy TŁUMIKIEM. Niemniej, liczę się ze Wschodem. Dlatego gram to, co gram… i uważnie przyglądam się najnowszym pomysłom Kadyrowa. Na myśli mam, oczywiście, ИСЛАМСКОЕ ЧВК.
Putin ma problemy nawet z wysadzeniem mostów. Na jego miejscu wybrałbym ten, po którym stąpa Vitas
Moim zdaniem, nadaje się najwyraźniej do rozbiórki. Ponadto jest nieuczęszczany i nieodśnieżony. Żadna zatem strata. Na odstrzał tego mostu czy kładki zgodzą się obie cywilizowane strony. A za takich chyba się wszyscy mamy.
MOST CZY KŁADKA? – TO JEDNAK FAŁSZYWY DYLEMAT.
Wytoczę zatem NOWĄ BROŃ, przy czym zaznaczam, jakby co – aktualnie biorę kąpiel:
Antonio das Mortes
20 lutego 2023 r.