z cyklu „Jaja jak czerwone berety”
W oczekiwaniu na relację z długo oczekiwanego pierwszomajowego pochodu w Warszawie organizowanego przez Kancelarię Sprawiedliwości Społecznej Piotra Ikonowicza i grupki z nim stowarzyszone, w rodzaju Historii Czerwonej Piotra Ciszewskiego, itp., itd., na moment oderwałem się od tu i ówdzie opowiadanych historii:
by zapoznać się z „Myślami rewolucyjnymi” lidera polskiej radykalnej lewicy, który w zeszłym roku 1 MAJA walczył w domu otwarcie i z narażeniem życia z Covidem, przy okazji wykonując rutynowe działania na polu codziennej i niecodziennej chwały, zyskując wdzięczność rodaków, i nie tylko (CHWAŁA UKRAINIE I TAKIM JAK PIOTR GIEROJOM!!!):
Nieco wstrząśnięty, choć niezmieszany, ruszyłem zgodnie ze wskazaniami nie mojego wodza tropem okupantów. Na dojściu do Chersonia, gdzie jak wiadomo nieomal nie doszło do wrogiego przejęcia, czyli referendum, uszczknąłem młodych ziemniaczków:
Херсонская область обстановка в селе
U nas takie są w cenie. Chociaż moja kobita ostatnio poluje na czerwone. Pycha. Nic dziwnego, że zatęskniłem do kraju. Nie ma to jak PROSTE ŻYCIE W POLSCE. Sami popatrzcie:
Простая жизнь в Польше: https://www.youtube.com/channel/UC290jks1DzFu2JZnx9qxF9Q/videos
Ale i tu niespodzianka: Мариуполь готовится к 1 Мая. Убирают завалы и чистят улицы. Mało powiedziane. TO KONTRREWOLUCJA, KTÓRA CZAI SIĘ ZA ROGIEM.
Ze strachu sram na pierwszomajową relację na Czerwonej Historii.
Ślady mej destrukcyjnej obecności znajdziecie pod dowolną ambasadą, z amerykańską włącznie. Ruskiej nie wyłączając.
Nie pośliźnijcie się, dziewczęta i chłopcy.
Jeśli się ktoś spyta Was: CO TAK ŚMIERDZI?
Biorę to na siebie.
Jak mówił ruski poeta: „ГОВНО ПОЙДЕТ НА УДОБРЕНИЕ”.
Это весеннее обострение:
Włodek Bratkowski
1 maja 2022 r.