Opublikowano 3 lutego 2018, autor: BB
Z cyklu „Jaja jak czerwone berety”
Między fioletowym projektem Adriana Zanberga i Jakuba Majmurka a czerwonym Piotra Ikonowicza jest przestrzeń dla „masy krytycznej” Tymoteusza Kochana http://lewica.pl/blog/kochan/31758/ i Pawła Jaworskiego
i przedstawicieli „klasy średniej”. Pewnie w niej byśmy się zmieścili, gdyby z góry „sekciarzy” z niej nie wykluczono. A tak zostaje nam tylko poprzeć Piotra Ciszewskiego, który obruszając się na reakcyjność inteligencji, odwołał się właśnie do Machajskiego https://www.facebook.com/jakub.majmurek.5/posts/1827752500603141?pnref=story.
Mniejsza o nią – zostaniemy przy „robolach”.
Do Porozumienia Lewicy Antykapitalistycznej, Polskiej Partii Pracy i „zakapiora” – czerwonych projektów ostatniego dwudziestolecia – GSR nie dopuszczono. Na każdą porażkę udało wam się solidnie zapracować. Tyle wysiłku włożyliście w kalkomanię – o samodzielności nie ma zatem mowy.
Obrany przez was kurs zapewnił nowej radykalnej lewicy kluczową pozycję.
Niektórzy w tym odnaleźli się – „Taktycznie więc lewica musi szukać metod obrony i przetrwania wśród “wykształciuchów”, by wśród nich wypracować masę krytyczną, która strategicznie – w formach organizacyjnych znacznie przewyższających obecne – w długim okresie będzie zdolna oddziaływać na zwykłych ludzi. Rzecz jasna cały ten wysiłek, aby się powieść, musi zachodzić w ciągłej łączności z ludźmi pracy i oznacza ciągłą obecność w ruchu związkowym, lokatorskim, w akcjach socjalnych. Nawet wtedy, kiedy się nie udaje, bo porażki też są ważne. Podobno czasem warto przegrać, żeby wygrać. Warto mieć to z tyłu głowy, kiedy idziemy do ludzi z czerwonym sztandarem. A innej drogi nie ma„.
Ba, przedstawiają to jako sposób na przetrwanie i krok naprzód.
Jako niekumaty w zawiłych konstrukcjach myślowych „wykształciuchów”, które Ewa Balcerek próbuje rozwikłać http://www.dyktatura.info/?p=8813#more-8813, widzę raczej paraliż.
Włodek Bratkowski
3 luty 2018 r.
Ten wpis został opublikowany w kategorii Teksty bieżące. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.