z cyklu „Jaja jak czerwone berety”

Rosyjska lewica, przynajmniej ta deklarująca się jako internacjonalistyczna, twardo stoi na stanowisku, że to nie ich wojna („НЕ НАША ВОЙНА!”), krytykując rosyjskie partie (nawet własne) i grupy lewicowo-patriotyczne, które ich zdaniem uwikłane są w poparcie „operacji specjalnej”, której cele są lewicy z gruntu obce. Szczerze przyznaję, że nie zamierzam rosyjskich internacjonalistów uczyć patriotyzmu, ani przemawiać w ich zastępstwie w tymże duchu. Po prostu patriotyzm mnie nie rajcuje, a nacjonalizm tym bardziej – zwłaszcza rosyjski. Mniejsza o tutejszy, np. donbaski – w rodzaju patriotyzmu małej ojczyzny. Najchętniej bym krzyknął: RÓBCIE SE, CO CHCETA! W końcu umrzeć możecie gdziekolwiek.

Nie wierzcie poetom:

Tak jak ja nie wierzę za grosz Zenobii i tym, co ją lajkują, choć w tym gronie widzę marksistów! Paru wymienię: Damian Winczewski i Piotr Tronina. Resztę przemilczę – w końcu to wyróżnienie.

Głos oddaję Zenobii:

Zenobia Żaczek
8 godz. 

Na wypadek, gdyby moje stanowisko wobec wojny nie było jasne, podsumuję je łopatologicznie:
– Uważam za optymalne rozwiązanie, żeby w armii rosyjskiej doszło do masowych dezercji, żeby poniosła klęskę na froncie i żeby doprowadziło to do upadku reżimu Putina.
– Reżim Putina traktuje Rosjan jak mięso armatnie i opiera się na ekstremalnie rasistowskiej ideologii Dugina, stosując literalnie nazistowskie metody walki.
– Masakry cywilów w Buczy, Mariupolu, Krematorsku uważam za ohydne zbrodnie wojenne dokonane przez żołnierzy rosyjskich i/lub czeczeńskich.
– Demonizowanie całego narodu rosyjskiego, jako kulturowo upośledzonego, czy z natury skłonnego do gwałtów i przemocy jest formą nacjonalizmu i rasizmu kulturowego, nie tylko odrażającego moralnie, ale też bezsensownego.
– Zachód jest ogólnie rzecz biorąc lepszym miejscem do mieszkania, ale nie jest to dane raz na zawsze i uczestnictwo w bloku zachodnim nie gwarantuje, że nie zostanie wprowadzony putinowski system rządzenia, albo jego elementy, co już się zresztą dzieje.
– Pozostawanie Ukrainy w orbicie Zachodu nie ma na celu promocji demokracji, tylko eksploatację zasobów tego kraju, w tym taniej siły roboczej.
– Militaryzacja społeczeństw będzie mieć długofalowe konsekwencje, nie tylko zwiększając ryzyko kolejnych wojen, ale też przekreślając szanse na zwiększenie poziomu życia społeczeństw i likwidację wykluczenia ekonomicznego.
– Wspieranie powstańców w Ukrainie bronią bez względu na ich ideologie jest aktualnie lepszym rozwiązaniem, niż zaangażowanie militarne państw NATO, bo sprzyja klęsce armii rosyjskiej bez ryzyka szerszej wojny, ale będzie mieć konsekwencje po wojnie i w jej trakcie, zwiększając wpływy ekstremistów nacjonalistycznych i rasistowskich. Bagatelizowanie tego faktu nikomu nie służy.

za: https://www.facebook.com/zaczekj/posts/4406399682795307

Rozumiem, koleżanki i koledzy Zenobii wybrali mniejsze zło i uwierzyli w „ohydne zbrodnie wojenne dokonane przez żołnierzy rosyjskich i/lub czeczeńskich”, przypisując im za propagandą całego całego „cywilizowanego świata” z Ukrainą włącznie „Masakry cywilów w Buczy, Mariupolu, Krematorsku”.

Przepraszam, ale w przeciwieństwie do koleżanek i kolegów Zenobii jestem NIEWIERZĄCY.

W tej sytuacji o reszcie wyliczanki Zenobii nie ma co gadać. Zostawiam to TRANSAKTYWISTOM, z którymi Towarzysz Michał już se nie pogada. Zresztą, czemu się dziwić?

WOLĘ RUSKIM DOBRAĆ SIĘ ZWYCZAJNIE, PO LUDZKU, DO DUPY za pomocą szanowanego wojskowego eksperta – Михаила Михайловича Ходаренока.

Zacznijmy od żądnych krwi politologów (ma się rozumieć ruskich, bo inni są cacy): Прогнозы кровожадных политологов. О восторженных ястребах и торопливых кукушках (https://nvo.ng.ru/nvo/2022-02-03/3_1175_donbass.html?fbclid=IwAR3-F8DY7pQfYLOFXM4YTUmSjqO3_2hY-3ks9aqcv2hfgzPul8n2drK5h-I).

I żeby nie ciągnąć w nieskończoność weźmy Ruskich za jaja – военный эксперт Михаил Ходаренок подвел итоги спецоперации на Украине

– z boską pomocą NATO.

Widzę entuzjazm w oczach koleżanek i kolegów Zenobii.

Jak łatwo Was zaspokoić.

A to przecież jeszcze nie koniec.

Nie wierzcie poetom:

Moja stawia, że Ukraińcy przy pomocy NATO, całego „cywilizowanego świata” i, oczywiście, lewicy, takiej jaka ona jest, RUSKIM DOKOPIĄ.

Ja, tymczasem, jeśli chodzi o kopanie ruskiej lewicy, z polską włącznie, gotów jestem wziąć to na siebie. Resztę zostawiam wam. I tu jest spór między nami (mną i moją wybranką). Kobita nijak nie może tego odpuścić. To spór o wyłączność.

Poszedłbym z nią na udry, ale wszystko przez te pudry – takiemu jak ja Polakowi Ukraińcy НЕ БУДУТ ПУДРИТЬ МОЗГИ, ani tym bardziej NATO z „cywilizowanym światem włącznie”.

Co to ja Zenobia?

Zasłania się wiarą w fake-newsy.

Zenek, nie daruję ci tej nocy!

Taaaki wstyd.

Wuju, bujaj się na mym…

AKURAT.

BUJAĆ TO MY, PANOWIE SZLACHTA.

Macie coś do powiedzenie?

Pewnie – NIE WIERZCIE POETOM:

Taaakiego wała, jak Polska cała, z „cywilizowanym światem” włącznie!

Taką lewicę to ja pieprzę, jak wieprze.

Dla Was jestem przecież zbokiem i ludożercą zarazem.

Włodek Bratkowski
10 kwietnia 2022 r.