z cyklu „Jaja jak czerwone berety”

Jak znamy ruskie onuce Cysorza, co ma klawe życie, ZABAWA DOPIERO SIĘ ZACZYNA. Nasza wspólna znajoma od 9 listopada nagabywała moją towarzyszkę życia. Bez rezultatu. Wreszcie zdecydowała się bezpośrednio zapukać do mnie.

Elżbieta Dimitriatis: „O nie Włodek Obawiam się, że ktoś zrobił ci psikusa i umieścił tu twoje zdjęcia… corpolimpo.online/u98gha9sPl/”

Tym razem na odpowiedź nie musiała długo czekać: „Od lat nie utrzymujemy żadnych kontaktów ze środowiskiem. NIE PRZYPADKIEM. Pozdrów od mnie Jarka Ruską Onucę”.

Omega od siebie dodała: „Nie wiem o co chodzi”. Na tym urwała się bogata w niedopowiedzenia korespondencja.

Warto zaznaczyć, że w 105. rocznicę Rewolucji Październikowej, 7 listopada, Cysorz, co ma klawe życie, został tym oto felietonem

KLAWO JEST!

przywołany do porządku. Co, ma się rozumieć, nie przypadło do gustu koronowanej głowie. Nic zatem dziwnego, że tradycyjnie sięgnął po CHWYTY PONIŻEJ PASA.

Na jego miejscu nie sprowadzałbym tego, co mnie łączy z moją towarzyszką życia, do własnych wyobrażeń.

Oto dowód w kolorze bordo:

Antonio das Mortes i Omega Doom
14 listopada 2022 r.